FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj
Forum www.szpitalpsychiatryczny.fora.pl Strona Główna
->
Reklama
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Pawilon XI
----------------
Seria Pawilon XI.
Wprowadzenie do serii
----------------
Regulamin
Rekrutacja
Zabawa z tekstem
----------------
Autorzy.
Główni i drugoplanowi
O miejscu czasie i akcjii.
To co z lkesza ważniejsze
----------------
Autorskie sprawy.
Moderatorzy i Administratorzy.
Takie tam?
----------------
Off Top
Reklama
Galeria
Upomnienia
Dziewczęta.
----------------
Joelle Christiane Martinez
Zafia "Zoya" Fyodorovna
Rodzeństwa
----------------
Bartek i Paulina Cpu
Ren i Aiko Li
Kosz
----------------
Stare...
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Nona
Wysłany: Nie 19:18, 02 Gru 2007
Temat postu: Metro
http://seria-metro.blog.onet.pl
http://seriametro.fora.pl
To był tylko świst, szelest - ledwo zauważyłam, że metro przyjechało na stację, a wokół mnie ludzie zaczęli krzyczeć, tak po prostu. Wrzask mnie pochłonął - zrobiłam to samo, nie zważając na to, że spóźnię się do pracy.
W końcu życie nie może czekać, prawda?
I chciałabym tylko, żebyśmy wszyscy w końcu przestali udawać.
Czym jest Metro?
Serią, nazwaną tak od popularnego środka transoprtu, kolei podziemnej, która codziennie zawozi setki ludzi donikąd. Praca, szkoła, znajomi - różnokolorowe istoty wsiadają do środka, spiesząc się, goniąc za czymś, czego tak naprawdę nigdy nie było. "Przecież to niedorzeczne! Ja muszę zdążyć, muszę tam być, to ważne spotkanie, czekają na mnie!"
Na Ciebie? A może tylko na powielany wzorzec?
Ludzie nie są wyjątkowi. Kto tego nie zrozumie, zginie w wielkomiejskim tłumie, zdeptany setką stóp - trzeba nauczyć się żyć ze świadomością, że tak naprawdę jest się nikim, i jedyne, co można zrobić, to zaczerpnąć oddechu i spełnić swoje marzenia. W Londynie, pomimo świetnej reputacji miasta i wzorowych obywateli, zaczyna kiełkować bunt - głównie wśród młodych przedstawicieli warstwy społecznej, która uparcie twierdzi, że musi być
coś więcej
niż tylko te codzienne, małe podróże i niezbadane tak naprawdę drogi. Propagują światłe wartości, takie jak
miłość, wolność, szczęście
, nawiązując nieco do francuskich rewolucji - władza, zaniepokojona tymi sygnałami zaczyna tępić tych młodych ludzi, z historii dobrze wiedząc, jak podobna sytuacja może się zakończyć. Oni jednak nie zważają na przeciwności - z początku oddają się organizacji z nudy, dla zabawy - ale potem zaczyna przejmować ona całe ich życie. Za swoją siedzibę obierają podziemne metro - roznoszą ulotki, wieszają plakaty, uciekają przed policją - są ich tuziny, dziesiątki tuzinów, setki. Niewidoczni, bo każde ujawnienie się mogłoby grozić więzieniem - po cichu werbują nowych członków i wyjaśniają im ideę, która polega na tym, żeby wreszcie tak naprawdę zacząć
żyć
.
Ludzie, którzy podróżują metrem na codzień ignorują buntowników. Na początku, bo potem jest to już niemożliwe - niektórzy burzą się, chwytają za ramiona, donoszą - inni powoli zaczynają rozumieć, że tak naprawdę dotychczas bytowali bez sensu, i wspierają organizację na każdy sposób. Czy cokolwiek się zmieni? Czy wreszcie sprzeciw odniesie skutek, czy zostanie stłumiony, by jedynie przejść do historii?
Bo kiedy nie ma już ludzi, dla których warto byłoby żyć..
Są już tylko marzenia, które należy spełnić za każdą cenę.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Saphic 1.5 // Theme created by
Sopel &
Programosy.pl
Regulamin